W kwietniu 2018 r. NASA wystrzeliła satelitę Transiting Exoplanet Survey Satellite (TESS), następcę Kosmicznego Teleskopu Keplera, który zrewolucjonizował dziedzinę badań egzoplanet. Podobnie jak jego poprzednik, TESS od pięciu lat skanuje prawie całe niebo w poszukiwaniu planet pozasłonecznych przy użyciu metody tranzytu. Obejmuje to monitorowanie tysięcy gwiazd pod kątem okresowych spadków jasności, które mogą wskazywać na planetę przechodzącą przed gwiazdą w stosunku do obserwatora. Do tej pory TESS dokonał 243 potwierdzonych odkryć, a kolejnych 4562 kandydatów – lub TESS Objects of Interest (TOI) – czeka na potwierdzenie.
W poniedziałek 10 października fani misji TESS i prowadzonych przez nią badań nieco się przestraszyli, ponieważ obserwatorium uległo awarii i trzeba było przejść w tryb awaryjny. Trzy dni później, około godziny 18:30 czasu wschodniego (15:30 czasu PDT) 13 października, NASA ogłosiła , że ich inżynierowie pomyślnie włączyli instrument i włączyli go z powrotem. Podczas gdy technicy z NASA wciąż badają przyczynę awarii, statek kosmiczny powrócił do trybu precyzyjnego namierzania i wznowił swoją drugą rozszerzoną misję (EM2). Z powodów, które w tej chwili nie są jeszcze znane, TESS musiał zostać przełączony w tryb awaryjny po zresetowaniu komputera pokładowego. To bezpieczne w razie awarii zawiesza operacje naukowe i ustawia teleskop w stabilnej konfiguracji, dopóki zespół misji nie będzie w stanie określić źródła problemu. W trybie awaryjnym wszelkie informacje, które nie zostały jeszcze połączone z kontrolą misji, będą bezpiecznie przechowywane na pokładzie komputera kosmicznego teleskopu do późniejszego pobrania.
12 października zespół operacyjny TESS poinformował, że dane naukowe były bezpiecznie przechowywane i że może minąć kilka dni, zanim teleskop wznowi normalną pracę. Dzień później ogłosili, że pomyślnie przywrócili zasilanie teleskopu i rozpoczęli procedury odzyskiwania. Zgodnie z najnowszą aktualizacją NASA (piątek, 14 października), TESS podobno wznowił normalne operacje naukowe, a wszystkie dane naukowe przechowywane na pokładzie zostaną połączone w dół przy najbliższej dostępnej okazji.
Ta czkawka miała miejsce w obiecującym roku dla misji TESS. Zaczęło się od tego, że satelita był częścią starszego przeglądu Dyrektoratu Misji Naukowych (SMD) , niezależnego przeglądu porównawczego, który NASA okresowo przeprowadza ze swoich misji operacyjnych. To był drugi raz, kiedy TESS został włączony do starszego przeglądu od czasu jego uruchomienia w 2018 r., a poprzedni miał miejsce w 2019 r. W obu przypadkach TESS otrzymał wysokie rankingi za wiele swoich odkryć, w tym egzoplanety i inne zjawiska kosmiczne, takie jak czarne dziury rozrywające gwiazdy i gwiezdne oscylacje .
Ponadto TESS wkroczył w piąty rok swojej kampanii polowania na egzoplanety, która potrwa od września 2022 do września 2023 roku. półkula. Zapewni również 200-sekundowe pełnoklatkowe obrazy (FFI) dla każdego sektora, w porównaniu z 10-minutowymi FFI w pierwszej rozszerzonej misji (EM1) i 30-minutowymi FFI podczas głównej misji. Stworzy to bezprecedensową kadencję obrazów dla pełnego pola widzenia TESS i obiecuje doprowadzić do wielu ekscytujących odkryć.
W roku 6 TESS zakończy skanowanie półkuli południowej, powróci na ekliptykę, aby przeskanować jeszcze trzy sektory, a następnie zbada jeszcze jedenaście sektorów na półkuli północnej. Drugie rozszerzenie misji (EM2) zakończy się do października 2024 roku. W międzyczasie inżynierowie NASA wciąż szukają przyczyny awarii. Dalsze aktualizacje będą publikowane na stronie misji NASA TESS lub na stronie zespołu misji na MIT.