Dla astronomów jedyną rzeczą lepszą od nowych danych jest więcej nowych danych. I wydaje się, że jesteśmy w złotym wieku gromadzenia danych. Zapoznaliśmy się z najnowszymi zdjęciami z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba, a Hubble kontynuuje obserwacje, ale kilka nowych teleskopów kosmicznych jest mniej znanych, takich jak Gaia, TESS i Swift. A teraz do gry wchodzi nowy teleskop kosmiczny, znany jako Euclid. Euclid to teleskop podczerwony wystrzelony w zeszłym miesiącu przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA). Zaprojektowanie i zbudowanie teleskopu zajęło 11 lat, a właśnie wykonano zdjęcia testowe dwoma głównymi detektorami.
Euklides znajduje się obecnie w punkcie Lagrange’a znanym jako L2, który jest grawitacyjnym punktem równowagi po ciemnej stronie Ziemi oddalonej o około 1,5 miliona kilometrów. L2 jest przydatny, ponieważ zapewnia stabilne grawitacyjnie miejsce chronione przed ciepłem Ziemi i Słońca. Jest to popularne miejsce dla teleskopów, obecnie używane również przez Gaia i JWST. Poprzednie teleskopy, takie jak WMAP i Planck, korzystały z tego miejsca i będą wykorzystywane w przyszłych misjach, takich jak teleskop Nancy Grace Roman.

Głównym celem Euclid będzie stworzenie 3-wymiarowej mapy kosmosu. W tym przypadku 3D nie jest długością, szerokością i szerokością, ale raczej galaktyczną szerokością, długością i czasem. Wykona mapę ponad miliarda galaktyk, kreśląc ich położenie i przesunięcie ku czerwieni, dając nam dynamiczny obraz Wszechświata. Dzięki temu astronomowie będą mogli badać efekty grupowania ciemnej materii, kosmiczną ekspansję ciemnej energii i to, jak kosmiczna struktura zmieniała się w czasie. Będzie to największy i najbardziej szczegółowy przegląd głębokiego i ciemnego kosmosu, jaki kiedykolwiek wykonano.
Wykonaliśmy już wcześniej naziemne przeglądy galaktyk, takie jak Sloan Digital Sky Survey (SDSS), ale Euclid będzie zbierać obrazy cztery razy ostrzejsze niż poprzednie przeglądy. Będzie również obserwować bardziej odległe galaktyki, mapując odległości przesunięcia ku czerwieni nawet do 10 miliardów lat świetlnych. Euclid zbierze również widma podczerwone ponad 100 milionów gwiazd i galaktyk, co pozwoli nam lepiej zrozumieć ich skład chemiczny. Jego początkowa misja potrwa sześć lat, choć prawdopodobnie zostanie przedłużona.
Te pierwsze obrazy są szorstkie, ale już robią wrażenie. Na powyższym zdjęciu lewa strona została wykonana przez instrument VISible (VIS), a prawa przez spektrometr i fotometr bliskiej podczerwieni (NISP). Każde zdjęcie ma około 7 minut kątowych średnicy lub kilkanaście szerokości księżyca. Gdy te obrazy zostaną skalibrowane i w pełni przetworzone, prawdziwe dane popłyną, a astronomowie będą mieli jeszcze jedno narzędzie do eksploracji nieba.
To ekscytujący czas dla astronomii, a teleskopy takie jak Euclid z pewnością zmienią nasze rozumienie w niesamowity i nieoczekiwany sposób.