
10 kwietnia należący do ESA Solar Orbiter wykonał najbliższy przelot w pobliżu Słońca, znajdując się w odległości zaledwie 29% odległości od Ziemi do Słońca. Z tego punktu obserwacyjnego sonda wykonuje badania z bliska naszego Słońca i wewnętrznej heliosfery. Jest to w zasadzie niezbadane terytorium, ponieważ nigdy nie mieliśmy statku kosmicznego tak blisko Słońca.
Jednym z celów misji jest ustalenie, dlaczego korona słoneczna – jego zewnętrzna atmosfera – jest tak gorąca. Korona może osiągnąć temperaturę 2 milionów stopni C, znacznie gorętszą niż jej powierzchnia 5 500 °C. Nowy artykuł oparty na danych z Solar Orbiter może dostarczyć pewnych wskazówek.
W ubiegłym roku sonda przesłała dane pokazujące, że na powierzchni Słońca ma miejsce znane zjawisko zwane rekoneksją magnetyczną. Ale w tym przypadku odbywa się to na bardzo małą skalę, której wcześniej nie można było zobaczyć. W artykule zespołu, opublikowanym w czasopiśmie Nature, wyjaśniają, że rekoneksja magnetyczna występuje, gdy pole magnetyczne zmienia się w bardziej stabilną konfigurację. Jest to podstawowy mechanizm uwalniania energii w przegrzanych gazach znanych jako plazma. Te rekoneksje były wcześniej obserwowane na dużych obszarach powierzchni Słońca i wiadomo, że są kluczowym mechanizmem zaangażowanym w powodowanie rozbłysków słonecznych i erupcji.
Nowe badania, które połączyły dane z Solar Orbiter wraz z misjami NASA Solar Dynamics Observatory (SDO) i Interface Region Imaging Spectrograph (IRIS), pokazują, że rekoneksja magnetyczna występująca w mniejszych skalach jest głównym kandydatem do tajemniczego ogrzewania korony słonecznej.
Powiedzieli, że obserwacje, które miały miejsce 2 marca 2022 r., Trwały godzinę.
W komunikacie prasowym ESA zespół stwierdził, że obserwacje Solar Orbiter w ultrawysokiej rozdzielczości pokazują, że w koronie mają miejsce trwałe rekoneksje w małej skali (około 390 km średnicy). Okazuje się, że są to długowieczne “łagodne” sekwencje w porównaniu z nagłymi wybuchowymi uwolnieniami energii, z którymi rekoneksja jest zwykle związana w przypadku zdarzeń takich jak koronalne wyrzuty masy. Naukowcy stwierdzili, że temperatury wokół punktu pola magnetycznego, w którym natężenie pola magnetycznego spada do zera, znane jako punkt zerowy, utrzymywały się w temperaturze około 10 milionów °C i generowały wypływ materiału, który przybył w postaci dyskretnych “kleksów” podróżujących od punktu zerowego z prędkością około 80 km / s.

Oprócz tego ciągłego odpływu, wybuchowy epizod miał również miejsce wokół tego punktu zerowego i trwał cztery minuty. Zespół stwierdził, że wyniki Solar Orbiter sugerują, że rekoneksja magnetyczna, w skalach, które wcześniej były zbyt małe, aby można je było rozdzielić, przebiega nieprzerwanie zarówno w łagodny, jak i wybuchowy sposób. Jest to ważne, ponieważ oznacza to, że ponowne połączenie może trwale przenosić masę i energię na leżącą nad nią koronę, przyczyniając się do jej ogrzewania.
W trakcie misji Solar Orbiter naukowcy mają nadzieję na przeprowadzenie obserwacji w jeszcze wyższej rozdzielczości czasoprzestrzennej w przyszłych zbliżeniach sondy, aby oszacować, jaka część ciepła korony może być przenoszona w ten sposób. Statek kosmiczny znajduje się na 180-dniowej orbicie wokół Słońca, na której to orbicie osiąga najbliższe zbliżenie do Słońca co sześć miesięcy, w odległości około 42 milionów km od Słońca.