
Co by było, gdybyś umieścił planetę wielkości Ziemi na bliskiej orbicie wokół gwiazdy karła typu M? To więcej niż tylko akademickie pytanie, ponieważ karły typu M to najliczniejsza znana nam gwiazda. Grupa astronomów badająca planetę GJ 1252b znalazła odpowiedź i nie jest to ładna.
Ponieważ ta planeta jest tak blisko swojej gwiazdy, otrzymuje dużo ciepła. A ta bliskość jest zabójcza w inny sposób.
Planeta leży około 65 lat świetlnych od Ziemi i okrąża swoją gwiazdę dwa razy w ciągu 24 godzin ziemskich. Ciepło gwiazdy czyni ten świat niegościnnym.
Nie różni się to strasznie od Merkurego w naszym Układzie Słonecznym. Nie ma atmosfery, a planeta jest na przemian ogrzewana i zamrażana, gdy krąży wokół Słońca. W rzeczywistości Ziemia również traci trochę atmosfery na skutek aktywności słonecznej. Jednak wulkanizm i inne procesy uwalniają gazy z powrotem do naszej atmosfery. Ziemia ma szczęście; planety takie jak Merkury i GJ 1252b nie są. A to ma głębokie implikacje w poszukiwaniu światów przyjaznych życiu.
O co chodzi z M Dwarf Stars?
W samej naszej galaktyce są miliony karłów typu M. Ich wielkość waha się od około jednej dziesiątej do dwóch trzecich masy Słońca. Mogą być aktywne , wysyłając flary i wybuchy przez swoje systemy. Większość ma co najmniej jedną planetę w swoich strefach zamieszkałych, a inne znajdują się w różnych odległościach.
To nie jest świetna kombinacja, jeśli chcesz znaleźć życie na ich planetach. Aktywność gwiazd, która niszczy atmosfery planet, oczywiście niszczy również wszelkie szanse na życie na tych światach. A ponieważ karły typu M są tak liczne, ich wszechobecność może zmniejszyć liczbę planet w galaktyce, które faktycznie podtrzymują życie. To nie jest dobra wiadomość dla planet takich jak GJ 1252b.
Chociaż krasnoludy M mogą być zabójcami atmosfery, to nie wszystko to zguba i mrok. Na przykład wiele z 5000 gwiazd w sąsiedztwie Słońca na Ziemi to karły typu M. Nawet jeśli duża część z nich wysadzi swoje planety w gościnność, co najmniej 1000 innych (nie wszystkie z nich to karły typu M) może stworzyć warunki odpowiednie do życia na ich światach. „Jeśli planeta jest wystarczająco daleko od karła typu M, może potencjalnie zachować atmosferę. Nie możemy jeszcze stwierdzić, że wszystkie skaliste planety wokół tych gwiazd zostały zredukowane do losu Merkurego” – powiedział Hill. „Pozostaję optymistą”.
Szukasz atmosfery na GJ 1252b
Nauka stojąca za sytuacją w GJ 1252b jest intrygująca. Astronomowie wykorzystali dane z Kosmicznego Teleskopu Spitzera do oceny promieniowania podczerwonego z planety, gdy wtórne zaćmienie blokowało jej światło. Pomiary wykazały, że gwiazda rozsadza planetę. Temperatury powierzchni w ciągu dnia wahają się około 1227 C (2242 F). To wystarczająco gorące, aby stopić złoto, srebro i miedź.
Ciepło w połączeniu z zakładanym niskim ciśnieniem powierzchniowym doprowadziło naukowców do przekonania, że nie ma tam atmosfery. Załóżmy jednak na chwilę, że BYŁA atmosfera dwutlenku węgla. To zatrzymałoby ciepło na powierzchni i może pozwoliłoby temu kocowi istnieć przez jakiś czas. Okazuje się jednak, że GJ 1252b nie ma tyle szczęścia.
Na dłuższą metę, jeśli to badanie będzie prawdziwe dla znacznej populacji karłów typu M, przesunie to poszukiwania planet nadających się do zamieszkania na innych kandydatów wokół mniej lotnych gwiazd.